Wcześnie rano wystartowaliśmy z Ostravy. Dzięki burmistrzowi znicz był przechowany w urzędzie miasta przez całą noc. Oficjalnie zapaliliśmy znicz i rozpoczęliśmy bieg. Przez jakiś czas towarzyszył nam burmistrz i stacja TV.

Ultramaratończycy z lokalnego klubu sportowego towarzyszyli  nam na trasie z Ostravy do Rychvaldu, gdzie mieliśmy drugie spotkanie dzisiejszego dnia.

Burmistrz przyjął nas bardzo ciepło i zaprosił na poczęstunek. Chętnie się ochłodziliśmy, jako że temperatura powietrza nieustannie rosła. 

Ostatnie spotkanie na terenie Czech było w Bohuminie. Dzieci pobiegły z nami do ratusza, gdzie powitał nas burmistrz miasta i ... zaprosił na poczęstunek.

Nawet zostaliśmy zaproszeni do wpisania się do księgi pamiątkowej miasta.

Ostatecznie dotarliśmy do granicy. Dołączanie do nas  dzieci na ostatnich kilometrach  trasy w Czechach to był niewątpliwie ważny moment tegorocznego Europejskiego Biegu. Wydarzyło się wiele ciekawych rzeczy. Dzięki za świetną organizację i entuzjazm. 

Na granicy z Polską czescy biegacze powiedzieli nam do widzenia, za to dołączyło do nas kilku nowych biegaczy. 

Szlaban na granicy został podniesiony i droga do następnego , 34 kraju była otwarta.

Nasze pierwsze kroki w Polsce zaprowadziły nas do ślicznej wioski Krostoszowice, która wydała na świat jednego z Polskich koordynatorów.

Dwa kilometry za wioską czekała na nas grupa dzieci, która przejęła znicz i pobiegła z nami. Lokalny ksiądz włożył wielki wysiłek, by zgromadzić miejscową ludność i... większość z nich przyszła.

Przywitano nas tradycyjnie chlebem i solą.

Przywitały nas także dzieci z balonami, które od naszego znicza rozpaliły własne pochodnie. Po spotkaniu i naszej prezentacji zostaliśmy zaproszeni na wspaniały posiłek.

Po posiłku wszystkie osoby przebiegły kilka kroków w intencji harmonii. Prowadzili nas reprezentanci miasta. Każdy w naszym zespole był głęboko poruszony polską gościnnością.

Następne miejsce, do którego zawitaliśmy to Wodzisław Śląski. Przybyliśmy na stadion, gdzie czekał na nas burmistrz i mieszkańcy miasta. Tym razem temperatura wzrosła do 40 stopni Celsjusza! Po poczęstunku przebiegliśmy na stadionie jedno okrążenie. Pomimo upału, burmistrz przyłączył się do nas na pełne kółko!

W Raciborzu spotkaliśmy się ze sportowcami.

W środku lasu czekali na nas biegacze z Kuźni Raciborskiej, którzy dołączyli do naszych biegaczy na ostatnim odcinku dzisiejszego dnia.

Młodzi biegacze byli w dobrej formie i ostatecznie dotarliśmy na stadion, gdzie przywitał nas burmistrz miasta. Ostatnia nasza prezentacja zakończyła długi i upalny, ale też niezwykle miły dzień!

Distance: 95km

Team Members:
Dipavajan Renner and Martin Prettenhofer (Austria), Anita Borics (Hungary), Roger Rogge and Roberto Barth (Germany), Roos de Waart (Netherlands), Sandro Zincarini (Italy), Jadranka Grbic (Serbia) Vladimir Salnicov (Moldova), Jarek Werner (Poland)

Harmonemail:
You can send a message to the runners or read the messages.

Gallery: See more images!